Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Czy też tak macie? Kilka życiowych refleksji...

Obraz
Po raz kolejny spotkałam się z "dyskryminacją" z tego powodu, że zmagamy się z niepłodnością. Kiedy byłam u immunologa (kilka miesięcy temu), dostałam zlecenia wykonania kilku badań, a jako że wraz z mężem posiadamy dodatkowe, prywatne ubezpieczenie, postanowiłam sprawdzić, czy jakichś badan nie mam w moim pakiecie, no i jak się okazało, niektóre z nich mogłam wykonać  w ramach abonamentu-trochę nerwów mnie to kosztowało, ale już nie chce mi się o tym pisać, ale najważniejsze jest to, że pani w placówce, w której wykonywałam te badania, uświadomiła mnie (po tym, jak prawie zrobiłam tam awanturę, bo o mały włos, a nie miałabym tych badań zrobionych), że jeśli ktoś zmaga się z niepłodnością, to wtedy nie może tych badań wykonać, bo po 1 potrzebne jest skierowanie na wykonanie badań, a po 2 lekarz internista nie zgodzi się na to, aby wystawić takie skierowanie--beznadzieja, bo człowiek płaci comiesiac niemałe składki, a potem jak chce skorzystać, to wychodzą takie cyrki... Jak