radość dają mi dzieci....

Cieszę się bardzo, że mogłam opiekować się dzieciaczkami. One jak nic i nikt dają mi tyle radości.....od zawsze chciałam zajmować się dziećmi, szczególnie takimi małymi....to jest piękne.... i bardzo się boję momentu, w którym będę musiała opuścić tą rodzinę........ piękne jest patrzenie na maluszka, który poznaje świat.........który stawia pierwsze kroczki, którego wszystko interesuje, który naśladuje innego człowieka....... to takie piękne........ a te malutkie rączki i nóżki......taka malutka kluseczka z lukatymi włoskami i dwoma ząbkami na dole...... ciągle coś sobie gaworzy...... testuje wszystko wsadzając przedmioty do malutkiej buźki.....kiedy sie nudzi, zaczyna płakać, aby ktoś się nim zainteresował...............to taka mała ale bardzo rozumna istotka...... kiedy sie uśmiecha wystawia swoje dwa ząbki...To jest takie piękne......  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...