06.06.2011

"...Każdy człowiek się boi. Zawsze jest jakiś powód, żeby czuć strach i lęk. Nie ma na świecie ani jednej osoby, która nie boi się niczego". Beata Pawlikowska

"Nie próbuj pojąć całego życia, bo to niewykonalne. To tak, jakbyś chciała zrozumieć kosmos". B. Pawlikowska

"Zapomnij o idealnej kobiecie, której musisz dorównać. Bądź sobą. To jest największa wartość, jaką można zdobyć w życiu". B. Pawlikowska

"...Nie mogę być wrogiem samej siebie (...) Miałam więc do wyboru: nie lubić siebie do końca życia albo naprawić to, co mi się we mnie nie podobało.  Wybrałam to drugie i zostałam swoim przyjacielem. Lubię siebie. Mam do siebie zaufanie. Podejmuję wobec siebie zobowiązania i z wielką radością się z nich wywiązuję".  B. Pawlikowska

Od kilku dni jakoś nie chce mi się jeść, czyżby to była sprawka.....:0) ta osoba wie o kogo chodzi..... Ale z 2 strony to dobrze- przynajmniej nie będę tak szybko tyć- jupiii:0)
Nawet życie zaczęło przybierać kolorowe barw i do niektórych spraw podchodzę inaczej.....
Dużo myślę, ale jak na razie dochodzę do pozytywnych wniosków-to chyba dobrze:)oby było jak najlepiej i oby nie nadszedł taki moment, w którym to wszystko pryśnie-tak, jak bańka mydlana....
Boże i jak tu Ciebie nie kochać...skoro Ty jesteś taki dobry:0) Dzięki ...A mówili, że Ty możesz wszystko, ale ja jakoś nie do końca w to wierzyłam- przepraszam....
Boże-dzięki...
Tak samo dzisiaj odczułam Twoje- Boże działanie-jak pojechałam autkiem  i w sumie nie było miejsca-znalazło się jedno, ale takie "na styk"-bardzo wąskie-bardzo się bałam tam wjeżdżać, ale w sumie nie miałam innego wyjścia, bo nigdzie indziej nie było wolnych miejsc...
Najgorsze też było jak wracałam do samochodu- jak ja wyjadę? Bałam się, że albo zarysuję sąsiednie auto albo wjadę na krawężnik i uszkodzę moje....
Ale jak się okazało- problem sam się rozwiązał- bo kiedy doszłam do autka, sąsiedniego samochodu już nie było...To się nazywa namacalny dowód istnienia Boga:)))
Jeszcze raz Boże- dzięki wielkie....
Dzisiaj udało mi się dokończyć czytać książkę Pawlikowskiej; Beata pyta w pewnym momencie Monikę- tę, która pisze listy do Beaty i mówi jej o swoich problemach- co jest dla Ciebie najważniejsze na świecie? To chyba jest jedno z najważniejszych pytań jakie powinien postawić sobie każdy człowiek.
Ja już znam odpowiedź na to pytanie:0)- dla mnie najważniejsze na świecie jest to, by mieć swoją własną rodzinę-mąż, dzieci- wspaniałą atmosfera domowego ogniska, gdzie nie brakuje miłości... życie dla kogoś- na zawsze- nierozłącznie- wiernie- uczciwie- aż do śmierci......


   Obserwując innych dostrzegam to, że potrafię sobie odmówić wiele rzeczy- słodycze jem bardzo rzadko- czasem się zdarzy....staram się ćwiczyć albo jeździć na rowerze-nawet koleżanki zauważyły, że moja waga troszkę spadła-jupiii- nie żebym była jakąś anorektyczką czy Bóg wie kim jeszcze-nie, nie absolutnie nie; nie jestem osobą, która się głodzi itd.-ja po prostu dbam o siebie, żeby nie być hipopotamkiem hihihi Na reszcie zaczynam być "prawdziwą" kobietą, na którą ktoś w końcu zwraca uwagę:))) 
Boże-dziękuje Ci za moją kobiecość, za to, że właśnie jestem kobietą:0)

A dzisiejszy dzień jak zleciał?
Rano pojechałam do urzędu pracy popytać o te kursy, szkolenia- zaczerpnęłam informacji na ten temat, dostałam wnioski itd., potem poszłam na małe zakupy- kupić art. spożywcze; dzisiaj dostałam również tel.- z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną-jadę jutro; trochę sie dzisiaj przygotowałam do tej rozmowy; skończyłam czytać książkę; potem zadzwoniła kuzynką z prośbą o wydrukowanie jednego dokumentu- i tu a masz- jak na złość-złośliwość rzeczy martwych- tusz zasechł, ale ja jak obiecałam, że wydrukuję, to byłam do tego zobligowana- a ja nienawidzę zawodzić innych ludzi, więc szybko zadzwoniłam do brata z prośbą o wydrukowanie, więc podjechałam tam z kuzynką, a potem sobie wróciłam piechotką, bo jej się bardzo spieszyło...


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...