co za czasy.............
Co za zycie, co za czasy szpetne nastały......oj masakra. Mówi się, ze pieniądze nie dają szczęścia, ze nie są najważniejsze .... tak, ale....bez nich człowiek jest stracony.. Widzę to po sytuacji w mojej rodzinie i dobrych kilka lat temu nie przypuszczałabym, ze moja rodzina będzie w tak trudnej sytuacji finansowej.... Jak juz kiedyś pisałam- od 4 lat tata nie pracuje, mama pracuje na pół etatu- a jej wynagrodzenie netto nie przekracza kwoty 1000zł, ba nawet 800zł.... I co tu więcej mówić...... ZYje sie od wypłaty do wypłaty i nie zawsze na wszystko ( mam tu na myśli najbardziej potrzebne rzeczy) starcza....większa część wypłaty idzie na pokrycie rachunków i poptem niewiele już zostaje.... niestety Chciałabym aby moi rodzice byli szczęśliwi....lecz w takiej sytuacji nie da się tego osiągnąć.... rodzice są po prostu załamani..... a ja nie potrafię im pomóc......duzo nie brakuje by się załamali psychicznie............. Żal mi jest mamy, gdyż całą swoja wypłatę pr...