21 maja
I znów na kilka- kilkanaście dni zaniedbałam mojego bloga, ale czasem tak jest, że nie starcza czasu na wszystko,a szczególnie wtedy, gdy jest ładna pogoda i większość czasu spędza się na dworze (pomijając oczywiście ten czas, w którym jesteśmy w pracy). Kiedy jest ładna pogoda, to śmigam sobie na rowerku do pracy- przyjemne z pożytecznym, bo i oszczędność na benzynie hihi i chyba ważniejsza kwestia- człowiek może rozruszać swoje ciało, bo jak jeżdżę samochodem, to praktycznie mam zero ruchu- w pracy przeszło 8, czy 9 godzin spędzam siedząc przed komputerem, potem przesiadam się do auta, wracam z pracy i znowu siadam i tak w kółko i jak tak by dalej szło, to niektóre części mojego ciała zaczęły by nabierać znacznych krągłości, a przecież tego nie chcę, chyba, że w jednym miejscu i to nie z nadmiaru tłuszczu- to tak:0) Ostatnio (w poniedziałek), jak wracałam z pracy na rowerze "złapałam" kleszcza, jak się potem okazało były 2... Jednego zobaczyłam rano we wtorek, kiedy się ubi...