13.03.2011

witam


niedziela 13 dzień miesiaca marca--jak ten czas szybko leci........
Co dzisiaj robiłam.?
rano poszłam sobie na 11 na msze- dla dzieci- od dłuższego czasu chodzę na tą mszę, bo bardzo mi sie podoba- jest to rzeczywiście msza dla dzieci.... na kazdym kroku było słychać i widać dzieciaki...przeważnie ludzie przychodza na ta msze całymi rodzinami.... a ja obserwuję to jedno, to drugie dziecko i ich rodziców.........
Potem miałam 10-minutowy spacerek z kościoła do domku-pogoda była przepiękna- nawet ciepło, słoneczko świeciło...
w domku poprzeglądałam ksiazki z angielskiego- mam duże chęci nauki angielskiego-nawet już znajduje czas i mobilizacje do tego, ale jakoś zauważyłam, że jak już siądę, to mam problemy ze skupieniem się i zapamiętywaniem tego, co  przeczytam-jakas masakra i nie wiem o co chodzi........ mam ochotę iśc na studia, ale jak będę miała takie problemy z koncentracją i zapamiętywaniem, to może być kiepsko..........
   Jednym z moich wielkopostnych postanowień jest ograniczenie komputera-staram się tego przestrzegać- staram się nie przekraczać dziennie 2 godzin na komputerze i spożytkować czas na coś pożytecznego:0)
staram się też dbać bardziej o tego mojego bloga.........:0)
więcej rozmawiam z Bogiem.,..
Nie wiem czy już pisałam, ale już od dłuższego czasu modlę się o dobrego męża do św. Józefa i wierzę, ze w końcu moje modlitwy zostaną wysłuchane......
Dużo moich znajomych spodziewa się w najbliższym czasie czy też w tym roku potomstwa-super, cieszę się z ich szczęścia- ale jest tez  we mnie taka mała szczypta zazdrości- wiem, że to nie jest dobre, ale tak jest..co będę ukrywać..........
sama-tak jak juz pisałam niejednokrotnie- chciałabym mieć już własną rodzinę- męża, dziecko, potem 2......
ale żeby na to zasłużyć, trzeba będzie jeszcze dużo się modlić  do św. Józefka......aż się w końcu zlituje- hihih <żartuje> tu przecież chodzi o coś innego, a nie o litość.........
Dobra będę już kończyć, jest już późno, a jutro trzeba do pracy wstawać..........
także dobrej nocy życzę..



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...