kolejny piątek...


I znowu piątek..... Jak ten czas szybko leci.....Maturzyści za chwilkę będą mieli koniec matur, a studentom zacznie się sesja......Ostatnio nie mam zbyt dużo czasu na nic.......Wczoraj cały dzień przepisywałam tatcie jego notatki na komp...... i tak zleciał mi czwartek.... Dzisiejszy dzień też szybko przeleci.....Za chwilkę idę do przedszkola po Rafałka, potem zabawy z dzieciaczkami, potem obiadek no i zaraz po nim trzeba jechać do szkoły i tam siedzieć do wieczora, powrót ok 21.30 no i tak się zakończy dzisiejszy mój dzień......
Coraz bardziej dostrzegam, że moi koledzy i koleżanki z grupy są bardzo fajni- w różnym tego słowa znaczeniu- zawsze pomogą.... I jako, że ja jedyna nie jestem po studium, starają się mi wszystko wytłumaczyć.....Spoko grupa.....I się bardzo z tego cieszę......... Ale chciałabym już mieć wakacje........A jak one przyjdą to dopiero będzie się działo.............wypady, wycieczki rowerowe, wyjścia na kręgle, do pubu itd.... juz nie mogę się tego doczekać........ zapowiada się naprawdę fajowo.......
Dziś już musze kończyć bo zaraz będę musiał wyjść....i chyba już dzisiaj nic tu nie napiszę;  pozdrawiam serdecznie.
A no i....maturzyści, którzy piszecie właśnie  biologię- trzymam za Was kciuki .

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...