:0)
Byłam dziś na spacerku z siostrą- za co jej dziękuje, bo wiem, ze teraz ma dużo obowiązków związanych z maturą, a znalazła czas, aby się spotkać i iść na spacer... Cały czas po mojej głowie chodzą różne mysli związane z Pawłem... Ciekawe jak to będzie wyglądać.... Musze pogadać z bratem- a najszybsza rozmowa odbędzie się dopiero za tydzień :0( i wtedy się wszystkiego dowiem........ Potrzeba czasu a przede wszystkim cierpliwości...Nie da się dziś wyprzedzić czasu i wbiegnąć w przyszłość...Nie da się dziś podpaczyć tego, co nam pisane jest..... Bóg przecież chce dla nas jak najlepiej i nie pozwoli nas skrzywdzić...