Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Nie swoje, ale daje radość...

Obraz
"Tam w niebie wysokim jest dobro i zło  Podziwiam obłoki nim padnie z nich grom  I szukam daremnie słów , które wziął wiatr  I czego mi jeszcze brak  Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca  Gdy dzień nie dzieli a noc nas łączy  Troszeczkę ziemi, troszeczkę serca  Tego pragniemy by piękniej żyć...."  Ostatnimi dniami miałam okazję spędzić trochę czasu z moją chrześniaczką- jak ja ją kocham - uwielbiam z nią przebywać; na urodziny dostałam m.in. kartkę urodzinowa z jej własnoręcznym podpisem ( wiadomo, że były to bazgrołki, bo mała jeszcze nie potrafi pisać- ma przecież 1.5 roczku)i dopiskiem ( wykonanym przez jej rodziców) " dobrze, że jesteś, dziękuję Ci za wszystko"- te słowa powaliły mnie na ziemię, w moich oczach pojawiły się łzy wzruszenia, jakie to było piękne; kocham tego małego agenta, uwielbiam jak woła " cio-ciaaa" albo zapytana przez rodziców, kto posprząta ten cały bałagan, który mała narobila, zdecydowanym głosem odpowiada :  .           &quo

Moje objawy z Clo

Obraz
  Już drugi cykl biorę clostilbegyt, wiele czytałam na jego temat,  choć na początku mówiłam sobie, że nie będę się zagłębiać w to, co o tym leku piszą inni. Jak już kiedyś wspomniałam, podczas przyjmowania tego leku zaobserwowałam u siebie szereg różnych objawów; nawiasem mówiąc, to w pierwszym cyklu po niektórych objawach po stosowaniu clo myślałam, że chyba się udało, bo na prawdę wiele tych objawów było podobnych do objawów ciążowych, choć tak na prawde nie wiem jak to jest, bo przecież nigdy nie byłam w ciąży; ale organizm na swój sposób " przeżywa" zmianę procesów związanych z produkcją i hamowaniem odpowiednich hormonów, a da się to wyczuć... Jednym z głównych objawów, jakie się u mnie pojawiły było/ jest to, że bardzo często jest mi niedobrze, mam wrażenie że zwymiotuje mimo, że nic takiego specyficznego nie jadłam ani nie piłam, często mam zgage i metaliczny posmak w buzi,  kolejnym objawem jest zmęczenie i senność nawet mimo tego, że spałam w nocy te 7 czy nawet 8 g

2 cykl wspomagany...

Obraz
Kolejna wizyta na akupunkturze za mną;  powiedziałam Pani, że  końcówka zeszłego cyklu ( praktycznie już od 14 dnia) była nienajlepsza- pojawiły się plamienia, które  dawno już nie występowały, na twarzy pojawiło  się bardzo dużo wyprysków, nie czułam się dobrze, a na dodatek mój cykl się skrócił ( trwał 22 dni)- wszystko wskazuje na to, że te wszystkie objawy były związane z braniem Clo- nie mówiąc już o skurczach i bólu  jajników; ale trzeba być  silnym; pani z aku pow., że dobrze że moja wizyta wypadła właśnie na początku  cyklu, bo można fajnie " podziałać"- obecnie " nękają" mnie obfite i ze skrzepami miesiączki- także pani od aku pracuje nad tym, żeby mój organizm sam wydzielał więcej progesteronu.  Byłam też na wizycie u ginekologa, w sumie jakoś specjalnie nie musiałam tam iść, już ostatnio dostałam wskazówki na kolejne 3 miesiące, ale stwierdziłam, że po 1 nie mam monitorowanych cykli, więc  kto wie, jak i czy w ogóle lek ten działa na mój  organizm-  w obr

Nie tym razem...

Obraz
 "Kto nas zmówił na wspólną wyprawę kto nam kruche wiosło do ręki włożył kto nas puścił na mętne fale kto tak dziwnie nasz kurs rozpisał z kim się trzymać w tej wielkiej podroży w kim sternika szukać w kim brata w którym porcie zatrzymać się dłużej aby znaleźć ziarno odpowiedzi komu ufać a kogo się bać gdzie się szukać i gdzie odnajdywać nasz pokład - wciąż zimniejsza kra w ślepym namiocie pytania mieszkają bez odpowiedzi bez odpowiedzi" No i jak zwykle kicha- jak co miesiąc; znowu ta sama bajka z bardzo dobrze znanym mi zakończeniem... a czego Ty się niby spodziewałaś? Naiwna  jesteś  i tyle, jak mogłaś chociaż przez chwile uwierzyć, że to właśnie teraz się  uda??  Nie miałaś prawa nawet o tym pomyśleć, bo jak widzisz, " nie dla psa kiełbasa"... Znowu coś  poszło  nie  tak, znowu nic  nie wyszlo; czy ja jestem naiwna?! Nie będę analizować tego, gdzie mogliśmy popełnić jakiś błąd;  już myślałam , że  chyba się  udało- różne  symptomy się  pojawiły , których  do tej