sesja trwa, życie ucieka........

i tak sesja dobiega końca.....na szczęście wszystko przebiega pomyślnie, egzaminy udaje mi się zdawać w pierwszych terminach i zaliczenia tak samo, choć trzeba przyznać, ze kosztuje mnie to bardzo dużo nerwów, ale..takie jest już życie studenta......do tego odzywają się dolegliwości z przeszłości- problemy jelitowe i chyba  daje o sobie znać nieleczona nerwica wewnętrzna, ale nie ma czasu na jej leczenie:0).....nie no zdrowie jest najważniejsze i gdy tylko znajdę chwilkę czasu od razu wybieram sie na badania......
Dalej sobie pracuję- trzymam się rękami i nogami i wcale nie narzekam na moją pracę, bardzo chętnie tam chodzę- wiedząc, że pieniążki, które zarobię przeznaczę na moją edukację........
niby wszystko jest w porządku, a jednak.....nie do końca tak jest dobrze..........
niby nic mi nie brakuje, a jednak
niby jestem szczęśliwa, a nie jestem
niby zdaję wszystkie egzaminy, mam pracę itd. a tak naprawdę brakuje mi .........
wczoraj kiedy siedziałam sama w domu i przeglądałam na stronie naszej klasy znajomych- zrobiło mi się nadzwyczajnie smutno i jakoś tak dziwnie.............kiedy widziałam,że prawie wszyscy moi znajomi żenią się wychodzą za mąż, poczułam jak moje serce ściska jakaś wewnętrzna siła, która nie potrafi popuścić.............może i zazdrość przemawia w takich sytuacjach, nie ukrywam, ze nie, ale każdy ma prawo do szczęścia.............czasem to mnie dobija i nie mam juz na nic sił.......wolną niedzielę najczęściej spędzam przed komputerem albo ucząc się- wolę to robić niż siedzieć i się dołowac i dobijać, ale ciężko mi to pojąć....ciężko tym bardziej, ze chciałabym miec kogos na kim by mi zależało i komu by na mnie zależało.......wtedy to byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie i nic ---zdecydowanie nic nie odebrało by mi dobrego humoru ............ale od czego są marzenia, tylko one zostają, lecz czasem są brutalne, bo zabijają............

ostatnio bardzo często słucham sobie piosenki Timbaland - Apologize spodobała mi się bardzo.........:0)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...