20 wrzesień

Nie wiem czy to już objaw starości, czy czego.......ale czuje, że z moim organizmem zaczyna się coś dziać i to nie ze strony fizycznej, ale z psychicznej............czuje, że powoli wysiadam....... znów wpatrzona w monitor "maltretując" guzik za guzikiem ciepłej już klawiatury........ cóż więcej mi zostało....... urlop dobiegł konca...... dzisiaj większość czasu spędzone przez komputerem.......to jest cholernie nudne, ale co zrobic........... serce peka i juz czuje łzy na policzku-tak wiem- przejdzie mi...bez chusteczki się nieobejdzie.........

im bardziej o tym myślę, tym bardziej zżera mnie coś od środka........

może to pierwsze objawy nienormalności.......już sama nie wiem........wiem jedno- jest mi cholernie źle.........

tak pieknie wyglądają szczęśliwi ludzie.........a przecież ja do szczęścia nie potrzebuję aż tak wiele............

dzisiaj, kiedy siedziałam na Mszy św., kilka ławek przede mną siedziała rodzina, u której opiekowałam się kilka lat temu dziećmi........nie mogłam sie na nich napatrzeć...

szczęśliwi, kochający się.(...)......co tu duzo mowic- powiem jedno- tez bym chciała miec taką rodzinę..............

powoli zatraca się to, co jest ważne-bo ja nie chcę robić czegoś tylko dla siebie; nie chcę sprawiać tylko sobie radości.......czuję, że jestem stworzona dla kogoś....

rozmyślam też opcję zajęcia się- pracy- z dziećmi w Domu Małego Dziecki, aby dać cząstkę mojego serca innym- w tym przypadku dzieciom.....to jedno z moich malutkich marzeń..... ale szukałam w internecie blisko mojej miejscowości i...i nic z tego..........nic z tego i nic z tamtego............ wszystko przeciwko mnie......... ma to smak goryczy, tak mocnej, że może zabić człowieka z jego nieszczęścia.........

już nawet nie mam ochoty wychodzić z domu do takich "starych" znajomych- bo tam zawsze tylko pary są, a ja- ja niepasuje do towarzystwa........bo nie czuję się tam dobrze.........

czasem mam ochotę przespać moje życie .......

chyba się starzeję.....może jestem babcią 85-letnią, która wiecznie narzeka......która czuje się opuszczona, samotna..........

tak........

to chyba objawy starości, ale.........ale ja przecież mam dopiero 23lata...........

tak.......

ale to są pierwsze objawy starości.............. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...