25,05,2011



witam

"Szczęście to chwila, która trwa"....ta sentencja została wypowiedziana  przez księdza na ostatniej mszy dla dzieci; ksiądz pytał jak dzieci rozumieją to zdanie....Ja też się zastanawiam nad tym....
Jak już ostatnio wspomniałam, czytam książkę pt. "Stokrotki w śniegu" i bardzo mi się podoba; książka naprawdę warta przeczytania, dająca wiele do myślenia;
Pokrótce- bardzo zły człowiek-główny bohater, który mówił:
"Jeśli chcesz mieć przyjaciół, zapisz się do klubu książki. Jeśli zależy ci na pieniądzach, zacznij robić interesy. Tylko głupiec może pomylić te dwa zajęcia"; kiedy dowiedział się, że z żoną zaczyna się coś dziać- jakaś choroba ją "dopadała", wtedy zostawił ją; zostawił ją w momencie kiedy ona go najbardziej potrzebowała; nie patrzył na innych tyko na siebie; robił wszystko, by jemu było lepiej, nie zważając na to, że innych bardzo krzywdził; dążył po trupach do celu; bardzo często powodował, że firmy nawet jego znajomych-upadały-on do tego doprowadzał; "wyniszczał" ludzi, aż w pewnym momencie w jednej z lokalnych gazet przeczytał swój nekrolog, a na jednym z forum internetowym pojawiło się mnóstwo komentarzy na temat jego osoby- w większości przypadkach były to negatywne komentarze; Jimmy starannie je czytał i wtedy jakby ktoś wylał na niego kubeł zimnej wody; nastąpiła przemiana- zwrot o 180 a nawet 360 stopni; dopiero wtedy do niego dotarło, że naprawdę jest złym człowiekiem; kilka komentarzy dodała jego żona- były to oczywiście pozytywne komentarze, które również dały mu do myślenia; Jimmi i jego żona postanowili jakiś czas temu wziąć rozwód; główny bohater chciał naprawić wyrządzone szkody; próbował nawet odnaleźć ludzi, których bardzo skrzywdził, z niektórymi nawet się spotkał, ale wszystkie osoby nie chciały go widzieć; a niektóre nawet spytały: "Jimmy Ty umierasz, że prosisz o przebaczenie?"nikt nie chciał wierzyć w jego przemianę; ale on uparcie dążył do tego, by "odpokutować" swoje winy i naprawić to, co było złe; historia kończy się szczęśliwie, choć nie do końca- żona przebaczyła mu a razem z nią jego syn; żona głównego bohatera umiera nie dożywając dnia ślubu swojego syna. Piękna ksiażka- to tylko tak bardzo pokrótce przedstawiłam; ale warto sięgnąć po tę pozycję;
a oto kilka cytatów z ksiażki:
"Nigdy nie jest za późno, by zacząć czynić dobro"
"W życiu nie chodzi o to, by przeżyć burzę, ale o to, by tańczyć w deszczu"
"Jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij"
"Może na tym właśnie polega piekło. Kiedy stajesz twarzą w twarz z prawdą. Widzisz cały ten ból,zło wyrządzone innym i wiesz, że nie możesz im pomóc"
"Wszyscy, a na pewno niektórzy z nas, mamy pewną poważną wadę. To, co dla nas najważniejsze, potrzebne do życia, bierzemy za oczywiste, dane. Powietrze. Wodę. Miłość. Jeśli j est obok was koś kogo kochacie, jesteście szczęściarzami. A jeśli ta osoba i was darzy miłością- możecie mówić o prawdziwym błogosławieństwie. Jeśli zaś marnujecie czas dany wam na tę miłość,jesteście głupcami"


I przepiękny; chyba najlepszy w całej książce cytat, który powala mnie na kolana:
"‘-Czy możesz mi wybaczyć?
-Już ci wybaczyłam- powiedziała.
-Jak to możliwe? Przecież na to nie zasługuję.
- Na tym właśnie polega miłość".
Był moment, gdzie łzy leciały mi po policzku, gdy czytałam o tym, jak umierała żona głównego bohatera....

A o mnie jak będą mówić po mojej śmierci? Jakim ja jestem człowiekiem?
"Co po nas zostanie. Jak chcielibyśmy, by nas pamiętano?"






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ku pokrzepieniu serc- " sposoby" na niedrożne jajowody

Moja walka z niedroznymi jajowodami...

I jesteśmy dalej; zrobiliśmy krok do przodu...